Kiedy w radiowej Trójce rusza pierwsza świąteczna licytacja i słychać Przyjaciół karpia, to znak, że czas już na pieczenie pierniczków, ciasteczek i chowanie ich do puszek, żeby w świąteczny czas było co otwierać i zajadać. Korzystam przede wszystkim z przepisów i mojewypieki.com - w soich puszeczkach zamieszkały już pierniczki tradycyjne i te puchate z dodadkiem sody, od wczoraj balaliowe pierniczki z Bazylei, a dziś będę owijać w papierki słodkie karmelki:) W planach jeszcze koniecznie domowe kostki domino z marcepanem i jakieś kruche ciasteczka...
I jeszcze kilka kolejnych propozycji na świąteczne dekoracje:
jutowy wór pełen szyszek
świąteczne poduchy
czerwone gadżety
zawieszki nie tylko na choince
Na stole bukiet z czerwonych gałązel lub poisencja, a w oknie na niteczkach gwiazdki i aniołki:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz