Minęło już kilka dni od ostatniego postu, ale lato w pełni, pracy w ogrodzie dużo, a do tego wszystkiego Euro i mecze naszej reprezentacji... Teraz będę miała trochę więcej czasu, bo Polska już nie będzie grała;)
W kuchni sezon truskawkowy trwa. Co prawda truskawki w tym roku najtańsze nie są, więc dżemów i zmiksowanych owoców do zamrożenia wiele nie będzie, ale do podjedzenia wystarczy. Przebój tego roku to ugotowana na pełnotłustym mleku kaszka manna, wlana w papilotki do formy na muffinki i pozostawiona do ostudzenia, a najlepiej schłodzona w lodówce - podana w wersji panna cotta, czyli wyjęte z papilotek babeczki (do góry dnem) na talerzyk, polane zmikosowanymi truskawkami z cukrem. Do gotującej się kaszki dodaję paczkę cukru waniliowego - pycha!!! Nie zdążyłam jeszcze zrobić zdjęcia, tak szybko znika, ale jak mi się to w końcu uda to pokażę jak wygląda ta nasza panna cotta po polsku:)
Jak informują gazety wnętrzarskie przebojem tego sezonu jest turkus. Kolor lata i południa wkroczył skromnie do naszego sklepu:
Do twarzy mu przede wszystkim z białym, ale pewnie nie tylko...
Trafiła nam się też ostatnio szklarenka z lawendowym motywem - dobry pomysł na hodowanie ziół na kuchennym parapecie. Jednak szklarenka w naszym domu zaczęła ze świetnym rezultatem pełnić funkcję chlebaka - funkcjonalna i do tego prześlniczna:
Uwaga! Nie przegapcie lipy! W zeszłym roku przeoczyłyśmy czas kwitnienia lipy, ale w tym roku zdążyłyśmy i już się suszy - pięknie pachnie, a zimą jest niezastąpiona. Herbatka z lipy znakomicie rozgrzewa, świetna jest na wszelkiego rodzaju przeziębienia i grypy, a do tego jest bardzo smaczna, szczególnie w wersji z miodem:) W nastepnym poście zdjęcia naszych lnianych worków wypełnionych kwiatami lipy. Zapraszamy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz