czwartek, 8 listopada 2012

Cudna patera i zimowe "kwiaty"

Ostatnio na półki naszej kwiaciarni trafiła cudna patera - metalowa, szara, ale oprószona białym pyłkiem, na uroczej nóżce, z pokrywką, przypominająca klatkę dla ptaków i ptaszkiem zakończoną. Pięknie wygląda z owocami i ze świecami, i z bluszczykiem w doniczce...



A w sklepie zamieszkał w niej taki ptasi lampion:

W związku z tym, co dzieje sie już za oknem, letnie kwiaty albo wylądowały już w piwnicy na zimowy odpowczynek, albo podmarzły i zasilają kompost. Żeby prarpety i donice nie zionęły całą zimę pustką, to w tym roku u mnie w takiej odsłonie:


Mech, gałązki brzozy lub modrzewu (z szyszeczkami) i np. sztuczne jabłuszka lub sztuczny głóg, bo ten naturalny niestety na dworze zbrązowieje, straci kolor, a sztuczny przez całą zimę będzie kłuł oczy ciepłą czerwienią:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz